Dawno nie było testu i recenzji hostingu WordPress. Tym razem padło na jedną z marek firmy H88 a dokładnie najsilniej promowany cyber_Folks. Każdy kto chociaż raz wpisał w Google frazę hosting wordpress od reklam sponsorowanych tej marki pewnie nie umie się teraz odgonić. Na fali takich projektów jak PageSpeed, Lighthouse czy Core Web Vitals hosting w cyber_Folks od początku powstania tej marki jest reklamowany jako szybki lub nawet najszybszy. Wszelkie odmiany przymiotnika szybki pada na stronach ofertowych, firmowym blogu a także w opiniach klientów, gdzie przy tym ostatnim dotyczy najczęściej reakcji supportu.
Firmę cyber_Folks można chyba tylko kochać albo nienawidzić – świadczą o tym skrajne opinie klientów. Ponieważ opinie negatywne mogą być pisane przez „hejterów” a pozytywne mogą być pisane przez specjalistów o marketingu szeptanego, postanowiłem wykonać własny test. Większość klientów hostingów tak naprawdę nie pisze pozytywnych opinii chyba, że bardzo ich do tego zachęcamy.
Z hostingami cyber_folks i LinuxPL miałem do czynienia kilka razy kiedy świadczyłem usługi optymalizacji wydajnościowej dla klientów. Nie będę jednak pisał o LinuxPL bo po to firmy robią rebranding aby w pewien sposób odciąć się od własnej historii. Nie ma sensu szukać opinii o LinuxPL ponieważ istnieje spora szansa że wiele rzeczy jest już naprawionych, poprawionych i załatwionych a przynajmniej trzeba tak zakładać kiedy chcemy wykonać w miarę obiektywne testy. H88 jest właścicielem wielu marek, które coraz częściej są integrowane w cyberFolks i funkcjonują pod tą nazwą.
Oferta i strona internetowa cyber_Folks
Strona internetowa cyberFolks robi dość dobre wrażenie. Jest to jedna z nielicznych polskich marek, która chociaż trochę postarała się aby strona wyglądała przejrzyście i profesjonalnie. Strona nie jest specjalnie designerska, ale jest w miarę atrakcyjna i nie dotyczy to tylko strony głównej i stron ofertowych ale także bloga i pojedynczych postów. Choć jest to coś powierzchownego i być może wielu z was zastanawia się po co o tym piszę w recenzji hostingu, wygląd strony ofertowej daje sygnał, że w tej firmie jest ktoś kto się stara aby hosting sprawiał wrażenie profesjonalnego. Taki hosting chętniej się poleca i nie rujnuje naszego wizerunku kiedy chcemy taki hosting komuś zaproponować.
Czar tej profesjonalności troszkę pryska kiedy wczytamy się w treść artykułów lub same tytuły. Artykuły nie dotyczą stricte hostingu i nie są kierowane do profesjonalistów, (którzy często za klienta wybierają usługę hostingową) a bardziej do początkujących użytkowników WordPressa być może stąd nazwa cyber_Folks. Pisanie takich artykułów, być może pomaga długofalowo wypozycjonować frazę „hosting WordPress” w wyszukiwarce Google lub pozyskać początkujących WordPressowiczów. Ostatni artykuł to dla przykładu Jak założyć działalność gospodarczą w 2021 roku… Na obronę cyber ludzi zwrócę uwagę, że tak robi większość dostawców hostingu a wszystkie posty są opatrzone klimatycznymi zdjęciami wyróżniającymi, które łączy dominujący kolor żółty.
Ceny promocyjne w ofercie są pogrubione…
…a koszt odnowienia domeny na kolejny rok gdzieś poniżej cienkim fontem by nie rzucały się w oczy, w dodatku przekreślony.
Prezentowanie w ten sposób cen promocyjnych oceniam na lekki minus. To znane zabiegi, które kiedyś raziły mnie na stronach home.pl czy nazwa.pl. W ramach ciekawostki: do takich zabiegów nigdy nie uciekała się firma OVH. Za to sam proces wyboru usługi jest bardzo wygodny a maile ze statusem zamówienia są sympatycznie zredagowane.
Na uwagę zasługuje darmowy test. Z jednej strony pozwala mi napisać taki artykuł bez wydawania pieniędzy z drugiej strony, troszkę martwi mnie dysproporcja cen dla nowych klientów w porównaniu do cen odnowienia. Istnieje spore ryzyko, że z powodu darmowych testów cyberFolks hostuje strony „krzaki”, landing page, które intencjonalnie będą hostowane tylko przez 1 rok. Zaplecza SEO i firmy które mówiąc delikatnie nie słyną z utrzymywania wysokiej jakości stron preferują tego typu oferty. Może to psuć autorytet współdzielonego IP i całej podsieci ale sam przyznaję, że są to bardzo naciągane scenariusze i być może czepiam się bez powodu.
Testowana będzie opcja wp_GO!_ z 20GB przestrzeni i transferem bez limitu. Koszt hostingu to 349 zł netto.
Instalacja strony WordPress na hostingu cyber_Folks
Od hostingu WordPress wymagamy… szybkiej i wygodnej instalacji WordPress. W recenzjach innych firm wymagało to najczęściej wciśnięcia jednego przycisku, który widzieliśmy niemal od razu po zalogowaniu. Określenie hosting WordPress do czegoś zobowiązuje o czym pisałem w artykule: Hosting WordPress – jak go odróżnić.
Po zamówieniu usługi możemy zalogować się do panelu. Instalacja WordPress jest troszkę ukryta, znajduje się na samym dole direct_Admin. Graficznie jest to siatka z linkami. Przechodzimy do aplikacji Installatron.

Wygląda ona mało nowocześnie i nie jest spójna z identyfikacją marki a przed instalacją mamy do wypełnienia ankietę odnośnie szczegółów instalacji. Instalacja nie jest tak wygodna jak w testowanych wcześniej hostingach ale nie jest to duży problem i być może tylko ja lub mniejszość osób zwraca uwagę na takie szczegóły. W końcu ten hosting ma być szybki – reszta może się nie liczy lub ma marginalne znaczenie. Aby test był miarodajny do hostingu przypiszę własną domenę – wystarczy dodać ją w panelu i zmienić jej adresy DNS. Do połączenia domeny z hostingiem możliwa jest także edycja strefy DNS i zmiana rekordu A.
Instalacja SSL
Po instalacji WordPressa i podłączeniu własnej domeny wypadałoby zainstalować SSL. Domena wskazuje już na DNSy cyber folksów a po wejściu na domenę wyświetla się świeżo zainstalowany WordPress. Jestem w panelu i powiem szczerze na początku nie wiem gdzie kliknąć. Nawet w często krytykowanym przeze mnie panelu OVH opcja do włączenia SSL jest widoczna na pierwszym ekranie panelu do zarządzania hostingiem.
Klikam na górnej belce w link zarządzaj i jestem w direct_Admin. Klikam na domenę, dla której chcę włączyć SSL.

Zaawansowane > Certyfikaty SSL a na następnym ekranie klikamy w przycisk „zapisz”. Troszkę było klikania ale plusem jest fakt, że certyfikat działa niemal po chwili.
Adres IP
Wszystkie bazy danych check-host.info wskazują że IP jest zlokalizowany w Polsce – to niewątpliwy plus. Ale czy mógłbym mieć własny nikim i niczym nie skalany dedykowany adres IP? W panelu żadnej tego typu opcji nie ma. Ponieważ lubię drążyć temat napisałem do wsparcia online. Otrzymałem info, że uwaga: jest taka możliwość ale muszę napisać maila do działu finansowego… Ponieważ cena nie została nigdzie wyraźnie opublikowana nie podam jej w tej recenzji. Nie powinniśmy upubliczniać prowadzonej z kimś korespondencji bez zgody rozmówcy. Sama możliwość wykupienia IP to oczywiście duży plus.

Dostęp do FTP i bazy danych
Oczywiście, można tworzyć konta FTP ale nie znalazłem menedżera plików dostępnego bezpośrednio w panelu. To dogodność z której wbrew pozorom korzysta wiele osób. Często klienci mają problem z podaniem mi dostępu do FTP – bo ewentualne operacje przeprowadzają właśnie w tych narzędziach. W cyberfolks będziemy zmuszeni do zainstalowania aplikacji typu FileZilla i standardowego logowania – żadnych dróg na skróty. Pomoc techniczna wyśle nam z pewnością linka do poradnika jak z niego korzystać.
Podobnie jest z bazą danych – można tworzyć bazy danych użytkowników i zmieniać hasła. Link do aplikacji phpMyAdmin oczywiście jest ale nie ma jednak logowania jednym przyciskiem tak jak to jest rozwiązane w większości paneli administracyjnych.
Zaawansowane ustawienia w panelu
Plusem korzystania z takich rozwiązań jak DirectAdmin jest możliwość swobodnej konfiguracji wybrania sobie wersji PHP oraz rozszerzeń. Można wybrać dokładną wersję i popularne rozszerzenia. W zakładce opcje można zmienić wartości dla niektórych zmiennych jakie zazwyczaj wprowadza się w php.ini.

Czegoś takiego nie ma w wielu usługach hostingowych. Co więcej, te rozszerzenia, które mają być włączone według dokumentacji WordPressa są domyślnie włączone i w większości przypadków nie trzeba wprowadzać tutaj żadnych zmian.
Panel klienta jest mało intuicyjny i trzeba po nim troszkę poklikać aby się w nim odnaleźć. Nie są to brandowane i uproszczone panele dla początkującego użytkownika znane z takich hostingów WordPress jak SiteGround, Bluehost, Raidboxes, Dreamhost czy WP Engine.
Bezpieczeństwo
Hosting CyberFolks oferuje automatyczne kopie zapasowe i są one wykonywane w różnych odstępach czasu. Kopie plików i baz danych są wykonywane codziennie i można powrócić do nich w czasie aż 30 dni. Kopię zapasową można też wykonać ręcznie z poziomu panelu. Przywracanie danych nie polega na własnoręcznym wgrywaniu archiwum – można to zrobić jednym przyciskiem z poziomu panelu do zarządzania serwerem. Trzeba to zaliczyć jako wielką zaletę, ponieważ zdarza się, że niektórzy klienci nadal korzystają z hostingów, które nie oferują takiej opcji lub trzeba pisać maile do wsparcie technicznego lub co gorsza – płacić za przywrócenie strony z przed paru dni.
W kwestii bezpieczeństwa cyberFolks szczyci się mechanizmem WAF. Jest to rodzaj Firewalla, którego reguły zostały opracowane przez samych pracowników cyberFolks. To co mnie martwi w kwestii firewalla to fakt, że strony hostowane w cyberfolks są w jakiś dziwny sposób blokowane w zewnętrznych zapytaniach za pomocą file_get_content();
Kiedy stworzysz prosty skrypt PHP o takiej postaci:
<?php echo file_get_contents("https://www.google.pl"); ?>
lub odpowiednik w cURL:
$ch = curl_init();
curl_setopt($ch, CURLOPT_AUTOREFERER, TRUE);
curl_setopt($ch, CURLOPT_HEADER, 0);
curl_setopt($ch, CURLOPT_RETURNTRANSFER, 1);
curl_setopt($ch, CURLOPT_URL, "https://www.google.pl");
curl_setopt($ch, CURLOPT_FOLLOWLOCATION, TRUE);
$data = curl_exec($ch);
curl_close($ch);
echo $data;
Skrypt wydrukuje ci zawartość docelowej strony nawet wtedy, kiedy zapytanie wędruje z zewnętrznego hostingu. Może być tam adres dowolnej strony. To standardowe działanie stron internetowych i tak to ma działać. Strona internetowa ma się pojawiać na żądanie i nieważne czy to żądanie spełnia jakieś warunki czy nie.
Niestety, zapytanie o stronę hostowaną w cyberFolks jest blokowane i jedyne co widzimy to błąd 503. Kiedy włączymy wyświetlanie błędów, szczegółowe ostrzeżenie wygląda tak:
Warning: file_get_contents(https://jakas-strona-w-cyberfolks.pl/): failed to open stream: HTTP request failed! HTTP/1.0 403 Forbidden
To między innymi z powodu takich niespodzianek jestem przeciwny wszelkim niestandardowym Firewallom. Co ciekawe, zapytanie jest blokowane nawet wtedy kiedy tego całego WAFu nie włączymy czyli pewnie blokada ta działa na niższej warstwie.
Testy wydajności
Czy hosting wp_GO! w cyber_Folks jest szybki tak jak jest to prezentowane w reklamach? Wykonam standardowe testy, które zawsze wykonuję w recenzjach hostingów.
TTFB
Czas TTFB faktycznie jest dobry. Przy włączonej wtyczce LiteSpeed Cache dla połączeń z wykonywanych z Polski udaje się uzyskać czasy ok 50ms. Należy jednak wspomnieć, że dotyczy to stron zapisanych w pamięci podręcznej. Korzystam z czystego WordPressa z zainstalowaną wtyczką WooCommerce. Wystarczy zbadać stronę domena.pl/moje-konto/ – gdzie cache nie działa i tam już uzyskujemy wyniki znacznie gorsze. Jest to oczywiście normalne i wspominam o tym tylko dlatego, że w reklamach nie zostało napisane że słynne 50ms dotyczy treści statycznych.
Badanie TTFB wykonywane na stronie ByteCheck będzie wskazywało nieco gorsze wyniki z bardzo prostego powodu: ByteCheck łączy się z zagranicy i serwer postawiony w Polsce zawsze delikatnie będzie przegrywać z serwerem postawionym powiedzmy we Frankfurcie. Pamiętajmy jednak, że roboty Google i takie narzędzia jak PageSpeed Insights też łączą się z zagranicy. Tak czy inaczej różnice rzędu 20 – 30ms nie powinny być żadną stratą. Jeżeli jest to dla kogoś problem, zawsze można skorzystać z zewnętrznej usługi reverse proxy np. CloudFlare.

PageSpeed Insights
Trzymam kciuki aby hosting WordPress w cyber_Folks był poprawnie skonfigurowany pod kątem testu PageSpeed Insights:

Jak widać, test nie jest w pełni zaliczony. Kompresja GZIP jest włączona, serwer odpowiada w miarę szybko i za to należą się słowa pochwały ale niestety nagłówki są ustawione na okres tylko 7 dni. Pliki z fontami nie są przechowywane w pamięci przeglądarki. Choć jest to niepozorny szczegół, ten font może stanowić dość duży problem pod kątem wydajności – nie jest on przechowywany w pamięci podręcznej przeglądarki i musi być pobierany od nowa przy każdym odświeżeniu strony.
Jeżeli nagłówki są ustawione na 7 dni (tak jak w przypadku tego skryptu jQuery) to w większości przypadków nie ma to znacznego wpływu na szybkość działania strony – cieszylibyśmy się jednak widząc na starcie lepszy wynik w PSI i brak uwag w różnego rodzaju tego typu analizatorach. Kilka linijek w .htaccess powinno rozwiązać problem… To, jaki kod trzeba dodać w .htaccess umieściłem w artykule: Expires i Cache Control – pamięć podręczna przeglądarki.
LiteSpeed
Niestety, silnik tego serwera to niestandardowy/mniej popularny LiteSpeed, z którego korzysta mniejsza ilość hostingów na świecie. Nie udało mi się zmienić czasu Expires tak jak na zwykłych hostingach obsługujących Apache.

Tego typu porady dotyczące optymalizacji czy zaawansowanych konfiguracji będą dla nas często bezużyteczne. LiteSpeed posiada pewne zalety dla dostawców hostingu, jednak nawet w tak prostych działaniach, które większość właścicieli stron wykonuje sobie bez problemu na swoim hostingu, użytkownicy LiteSpeed mają problem i są zdani na dostawcę, wtyczkę lub dużo mniejszą społeczność korzystającą z LiteSpeed.
Pewnie istnieją specjalne wersje tych reguł lub można to włączyć we wtyczce LiteSpeed Cache, ale szczerze… nie chce mi się tego szukać. Aby takie sytuacje nie miały miejsca, od hostingu WordPress oczekuję skonfigurowanego Apache lub nginxa tak jak to możemy wyczytać w dokumentacji WordPressa w punkcie o jego minimalnych wymaganiach:

Zdjęcia da się przekonwertować wtyczką EWWW Image Optimizer do formatu WebP i na szczęście odpowiednie przekierowanie działa już na serwerze.
Test wydajności PHP
Wyniki w teście bench.php są bardzo dobre. Martwią mnie tylko dwie rzeczy:
- znaczne wahania przy poszczególnych odświeżeniach skryptu,
- stosunkowo duże różnice badając dwie różne usługi wp_GO! u różnych właścicieli.
Mój serwer osiągał wyniki około 0.7 – czasem udawało mi się odświeżyć test i mieć wynik około 0.69:

Hosting klienta, który korzysta z dokładnie tej samej usługi dobija do czasu 0.9 bywały też pojedyncze przypadki ponad 1s. Wątpię, że różnicę tutaj robi inna wersja PHP.

Mimo wszystko nawet ten drugi wynik jest OK. Mam nadzieję, że testując trzeci hosting nie otrzymalibyśmy gorszych wyników a tylko lepsze. Na sam koniec podsumujmy zalety hostingu w cyberFolks bo tych jak widać nie brakuje.
Zalety hostingu cyberFolks
- lokalizacja w Polsce,
- przyjazny i szybki proces zamówienia i uruchomienia usług,
- brak limitu transferu, unikalnych użytkowników,
- nieograniczona ilość kont e-mail i baz-danych,
- krótkie czasy odpowiedzi dotyczące plików statycznych,
- dobra wydajność PHP,
- domyślnie włączone rozszerzenia PHP zgodnie z wymaganiami WordPressa,
- darmowy 14 dniowy test,
- automatyczne kopie zapasowe i możliwość ręcznego wykonywania kopii wygasające po 30 dniach,
- możliwość korzystania z dedykowanego IP za dopłatą,
- WP-CLI,
- szybki kontakt o dowolnej porze dot. spraw technicznych i finansowych (live-chat i e-mail),
- łatwe dodawanie domen, subdomen i przekierowań,
- możliwość hostingu wielu stron,
- stosunkowo łatwa instalacja darmowego SSL,
- łatwa możliwość zabezpieczania stron i katalogów hasłem,
- domyślnie aktywne HTTP2,
- domyślnie aktywna kompresja Brotli,
- możliwość wyboru wersji PHP i rozszerzeń (już jest możliwość włączenia wersji 8.0),
- brak blokad dla jakichkolwiek wtyczek.
Wady hostingu cyberFolks
- mało popularny serwer LiteSpeed,
- wysoka cena w stosunku do ogólnej jakości i parametrów,
- niewygodny i nieprzyjazny panel klienta,
- brak stagingu,
- brak migratora,
- zbyt mała przestrzeń na dane (nieadekwatna do ceny) we wszystkich opcjach hostingu WordPress,
- brak geolokalizacji – dostępna lokalizacja wyłącznie w Polsce (utrudniająca pozycjonowanie za granicą).
Podsumowanie – cyberFolks czy warto?
Hosting cyberFolks nie wypadł najgorzej. Posiadając dość przykre doświadczenia z krajowymi hostingami bazującymi na LiteSpeed spodziewałem się dużo gorszych wyników dotyczących wydajności. Największym mankamentem jest oczywiście sam serwer LiteSpeed, który nie jest tak elastyczny jak Apache. Trochę niepokojące jest to, że LiteSpeed nie jest oficjalnie wspieranym serwerem przez twórców WordPressa a w ofercie mamy do czynienia z określeniem „hosting WordPress”. Razi mnie też promocja hostingu jako szybkiego i używania języka korzyści dotyczącego następstw posiadania szybkiej strony podczas kiedy doskonale wiemy, że szybkość strony zależy głównie od dewelopera a nie hostingu. Hosting może oczywiście ograniczać wydajność strony w bardzo skrajnych warunkach ale pisanie w ofercie hostingu o lepszych pozycjach i wyższej konwersji to spora przesada.
Pod kątem wydajności PHP wskaźniki prezentowane przez bench.php są ponadprzeciętne choć nie daje mi spokoju fakt, że u różnych klientów wyniki znacznie się różniły a kolejne test wskazywały na lekką niestabilność. Serwer faktycznie odpowiada szybko na zapytania o pliki statyczne i przechowywaną w pamięci podręcznej kopię podstron WordPress – to nie jest jeden z tych serwerów, którego zmiana na inny jest pierwszym krokiem w celu optymalizacji szybkości strony. Pozorne zalety jak nieograniczona ilość FTP, możliwość podłączenia wielu domen czy skrzynek e-mail nie mają za bardzo sensu biorąc pod uwagę jak mało miejsca na dysku oferuje się nam w poszczególnych pakietach. Kopie zapasowe to dobry punkt oferty cyberFolks, która pewnie nie raz ratuje strony i sklepy w przypadku nieodwracalnych awarii spowodowanych np. aktualizacjami i problemami jakie może wywołać sam LiteSpeed.
Automatyczny backup, odpowiednie rozszerzenia PHP i WP-CLI to niestety zbyt mało aby z czystym sumieniem móc nazywać tę usługę hostingiem WordPress. Na próżno szukać tutaj przyjaznego panelu, logowania jednym kliknięciem, automatycznego migratora czy rozwiązań typu staging, które są bardzo pomocne dla osób, które bez wsparcia deweloperów zajmują się administracją i pracami serwisowymi własnej strony WordPress. Deweloperzy, którzy chociaż średnio znają rynek w tej cenie znajdą o wiele lepszą usługę z wyższymi parametrami i standardowym serwerem Apache. To co powoduje, że przychylniej patrzę na ofertę cyberFolks to darmowy 14 dniowy test. W sytuacji stosowania niestandardowych serwerów HTTP jest to bardzo uczciwe podejście do klienta i inne firmy oferujące podobny hosting powinny brać z tego przykład.
Link
https://cyberfolks.pl/hosting-wordpress/
Odpowiedz lub skomentuj